Mozaika – na cześć Bohaterów Monte Cassino
Mozaika przedstawiająca scenę batalistyczną w holu budynku IX LO im. Bohaterów Monte Cassino powstała w 1984 r. z okazji nadania patronatu szkole. Jej twórcami było małżeństwo plastyków, Państwo Wieńczysław Mazuś i Danuta Strzelbicka-Mazuś, którzy wspólnie – z ogromnym zaangażowaniem i dbałością o wykonanie – zaprojektowali i zrealizowali mozaikę. Poza motywacjami czysto artystycznymi towarzyszyła im przy pracy motywacja osobista: w walkach o Monte Cassino brał udział kuzyn Pani Strzelbickiej-Mazuś, co oznaczało silną identyfikację, szczególną więź ideową i emocjonalną z tematem dzieła. Tak Artystka wspomina osobę szesnastoletniego kuzyna, Kazika Szelca, użyczając zamieszczone pod tekstem fotografie: „Jako młodociany zesłaniec z rodziną - z Kresów na Syberię, wstępując do formowanej za Uralem armii Andersa, podał się dwa lata starszym. Trafił do Oddziału Strzelców Karpackich i z Armią Andersa trafił aż tam, na wzgórze. Na zdjęciu Kazik Szelc ma wtedy szesnaście lat (zaznaczony strzałką), znajduje się w grupie żołnierzy Strzelców Karpackich, którzy brali udział w zwycięskiej walce o szczyt Monte Cassino (na jednym ze zdjęciu wzgórze w tle)”.
Ta wyjątkowa i bardzo ciekawa praca historyczna o przesłaniu patriotycznym i edukacyjnym wpisuje się z kontekst cyklu modnych i przykuwających uwagę szczecińskich mozaik zdobiących wiele nowo powstałych i istniejących w latach 60., 70. i 80. – reprezentacyjnych, ważnych dla miasta – obiektów, jak choćby Kino „Kosmos”, Huta Szczecin, Zakłady Przemysłu Odzieżowego „Dana”.
Do dziś mozaika jest ozdobą klasycystycznego budynku IX Liceum Ogólnokształcącego przy Placu Mariackim w Szczecinie: barwne obrazy wykreowane przez Artystów – za pomocą symbolu i szkicowej a sugestywnej narracji – przekazują pamięć istotnych dla tradycji szkoły zdarzeń, oddając hołd Bohaterom Monte Cassino.
Zachowując wdzięczność Twórcom, prezentujemy biografie Państwa Wieńczysława Mazusia i Danuty Strzelbickiej-Mazuś.
Wieńczysław Mazuś
Ur. 22 II 1929 w Lubartowie k. Lublina, zm. 26 III 1996 w Szczecinie. Malarz, grafik. Studia w latach 1948-53 w PWSSP Sopot
/Gdańsk/ w prac. prof. J. Studnickiego, specjalizacja w prac. prof. J. Żuławskiego
z malarstwa ściennego. Od 1953 r. jeden z członków "Grupy Sopockiej" /"desantu sopockiego"/ Wstąpił do ZPAP 8 stycznia 1954 w Szczecinie. W latach 1955-1958 pełnił funkcję prezesa ZPAP Szczecin. Był jednym z inicjatorów grupy literacko-plastycznej "Metafora"/ 1964-1965/; również był jednym z inicjatorów i organizatorów Festiwalu Polskiego Malarstwa Współczesnego w Szczecinie oraz Prezentacji Malarzy Krajów Socjalistycznych w Szczecinie. W 1966 r. był delegatem na Kongres Kultury Polskiej w Warszawie. W 1972 pełnił funkcję Plastyka Miasta Szczecina. W latach 1974-1978 był kierownikiem redakcji Krajowej Agencji Wydawniczej w Szczecinie.
Początkowo eksperymentował w grafice: linoryt oraz w monotypii koncentrując uwagę na układach płaszczyzn barwnych. Efektem było opracowanie cyklu monotypii pt. "Maski Afrykańskie". W 1968 wystąpił z cyklem gwaszy pt. "Święty Turecki" zainspirowanych ikonografią prawosławną i ornamentyką islamu. W późniejszych latach wykonywał rysunki tuszem i piórkiem o tematyce metaforycznej i symbolicznej.
Udział w wystawach:
1958 Wiosenna i Jesienna Wystawa Malarstwa, Grafiki i Rzeźby, Szczecin
1960 XV-lecie Ludowego Wojska Polskiego, Warszawa
1963 Wystawa Ziem Nadodrzańskich, Wrocław
1964 IV Ogólnopolska Wystawa Plastyki, Warszawa
Wystawa Okręgowa ZPAP "Piękno Ziemi Szczecińskiej", Szczecin
1965 XV Salon Radomski, Radom
I Wystawa Malarstwa i Grafiki, Bielsko-Biała
I, II, III Prezentacja Malarzy Krajów Demokracji, Szczecin
Wymiana międzyokręgowa: Poznań, Zielona Góra, Opole, Warszawa
Wystawa poplenerowa "Szlakiem Pamięci Narodowej"
1971 Ogólnopolskie Biennale Plakatu, Katowice
1974 "Interpretacje", Szczecin
Wystawa konkursowa "Konik Morski", Szczecin Zamek
1975 Panorama Szczecina w Warszawie
XXX Rocznica Zwycięstwa Nad Faszyzmem w Twórczości Plastycznej,
Warszawa
XXX-lecie PRL i ZPAP
1976 Ogólnopolska Wystawa Akwarelistów, Wrocław
1983 Wystawa konkursowa "Konik Morski" Szczecin
Udział w wystawach zagranicznych:
1962 Wystawa "Plastyka Szczecińska" Ystad Szwecja
1970, 1973 Wystawa "Plastyka Szczecińska " Rostock, Ryga, Burgas, Praga
1970 "Plastyka i Architektura", Rostock Niemcy
1976 "Sport w Sztuce" Rostock Niemcy
wystawa "Plastyka Szczecińska" Umea Szwecja
1980 Biennale Krajów Nadbałtyckich Rostock Niemcy
Wystawy indywidualne:
1957 Klub XIII Muz Szczecin
1959 BWA Wrocław
1962 wystawa dwóch autorów W. Mazuś & T. Eysymont "Malarstwo i Grafika" Szczecin
1964 Szczecin
1968 Muzeum Narodowe Szczecin
1975 Malarstwo i Grafika, Pesaro Włochy
1993 Wystawa "Klan Rodziny Mazuś" Klub XIII Muz Szczecin
Realizacje: projekt i realizacja sgraffito "Dom Rybaka" Szczecin, Bar Śląski; mozaiki: IX Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie, Orbis, Pobierowo, Huta Szczecin, "Dom Rybaka" Świnoujście-Warszew.
Malarstwo ścienne i polichromie w kościele Szczecin-Golęcin; witraże w kaplicy w Policach; kościół Szczecin-Głębokie, kaplica cmentarna Ku Słońcu.
Rzeźba-pomnik na cmentarzu w Siekierkach; płaskorzeźba w Szpitalu w Gryficach; tablica-obelisk upamiętniająca pogłębienie toru wodnego Szczecin-Świnoujście;
Liczne aranżacje wystaw, restauracji i wnętrz statków. Medale okolicznościowe, znaki graficzne i projekty plakatów. Opracowania graficzne książek, katalogów, dyplomów, zaproszeń, exlibrisów, sztandarów. Liczne prace akwarelowe, linoryty,
monotypie, rysunki tuszem.
Nagrody i odznaczenia: 1969 Zasłużony Działacz Kultury; 1971 Odznaka Honorowa "Gryf Pomorski"; 1973 Srebrna Odznaka Bułgarii za wymianę kulturalną między krajami; Medal XXV- lecia Stoczni Szczecińskiej; 1974 Medal XXX- lecia Polski Ludowej, Medal Za Utrwalanie Pokoju Między Narodami;
1975 Medal XXX-lecia "Gryf Pomorski", Złoty Krzyż Zasługi; 1977 Złota Odznaka ZPAP, Rzeczoznawca Dzieł Sztuki Współczesnej w zakresie malarstwa,
Krzyż Kawalerski Orderu Odrodzenia Polski; I Nagroda w dziedzinie Grafiki na
wystawie konkursowej "Konik Morski"; 1975 nagroda Wojewody Szczecińskiego za osiągnięcia w dziedzinie kultury; 1976 wyróżnienie za plakat na VII Festiwal Muzyki Kameralnej i Organowej w Kamieniu Pom.; 1983 I Nagroda w dziedzinie
grafiki na wystawie konkursowej "Konik Morski".
Prace w zbiorach: Pinakoteka Oddz. Sztuki Książnicy Pomorskiej w Szczecinie: "Dmuchawce" 1987r. rys. tusz /papier 39x48cm.; "Książnica Szczecińska. Amor Librorum Nos Unit" 1989r. piórko,tusz/papier 22x18,5cm.; "Książnica Szczecińska im.Stanisława Staszica. Amor Librorum Nos Unit"1990r. piórko,tusz/papier 33x18,5cm.; "Legenda" 1985r. rys.tusz/papier 32x44cm.; "Odra 1945" rys.tusz/papier 48x31cm.; "Profesor Aleksander Krawczuk przekazuje gmach Książnicy Szczecińskiej" 1987r.piórko, tusz/papier 46x36cm.; "Przemoc" 1962r. drzeworyt barwiony/papier 87x35cm.; "Ze zbioru Zbigniewa Abrahamowicza" piórko, tusz/papier 18x13cm.; "Ze zbioru Zbigniewa Abrahamowicza" piórko, tusz/papier 20,3x14,2cm. Muzeum Narodowe w Szczecinie.: "Turecki Święty I" 1960r. monotypia kolor/bibułka japońska 49x34,5cm.; "Turecki Święty II" 1960 monotypia/bibułka japońska 49x34,5cm; "Turecki Święty III" 1960 monotypia/
bibułka japońska 49x34,5cm.;"Turecki Święty IV" 1960r. monotypia kolor/bibułka japońska 49x34,5cm.;"Turecki Święty IX" 1960r monotypia/bibułka japońska 49x34,5cm.; "Kompozycja D" monotypia kolor./bibułka japońska 49x33cm.; "Kompozycja F" monotypia kolor./bibułka japońska 49x33cm.; monotypie z cyklu "Maski"- "Maska L" 49x33cm.; "Maska J" 49x33cm.; "Płaszczyzny XXVIII" 48x34cm.;"Płaszczyzny XX" 1960 monotypia/bibułka japońska 80x80cm.; "Pejzaż
z miastem" 1970r. monotypia/bibułka japońska 50,5x37cm.; "Człowiek-portret" techn.miesz./papier 48x34cm.; "Zwycięzcy Oceanów" rys.tusz/papier 60x50cm.; "Ocalmy trzciny" 1969r. rys.tusz/papier 57,5x35,5.; "Bułgaria" 1967 rys.tusz/papier 47x34,5cm.; "Rynek II" 1956r. rys.tusz/papier 24x38cm.; "Pejzaż" rys.tusz/papier 24x38cm.; "Gryfice" 1955r.rys.tusz/papier 19x15cm.; "Barlinek, ul.Jeziorna" rys.tusz/papier.; Zamek Książąt Pomorskich w Szczecinie: "Stary kościół
w Szczecinie" 1971r. linoryt/papier 45x19,5cm.; "Portret zbiorowy dyktatora" gipsoryt kolorowany/papier 44x50cm.; "Groteska" linoryt kolorowany/papier 31x59,5cm.; "Maska " monotypia/bibułka japońska 48x32cm.; "Trzęsacz" akwarela/papier 41,5x51cm.; "Łąka" 1995 rys.tusz/papier 31x49cm.
W zbiorach Muzeum Narodowego w Sulmierzycach k. Wrocławia "Portret Klonowica" drzeworyt /dar dla muzeum/; w zbiorach prywatnych w kraju i za granicą.
Danuta Strzelbicka-Mazuś
Urodzona w Małopolsce Wschodniej 23 marca 1928r. Studia w latach 1951 - 56 w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych w Gdańsku w pracowni malarstwa prof. Juliusza Studnickiego i prof. Józefy Wnukowej /specjalizacja tkanina dekoracyjna/. Dypolm w Gdańsku w 1956 r. Od roku 1957 należy do szczecińskiego okręgu ZPAP. Uprawia olejne malarstwo sztalugowe.
1956 udział w Międzynarodowym Festiwalu Malarstwa Młodych "Arsenał" Warszawa,
od 1958 do 2003 udział w licznych wystawach ogólnopolskich i środowiskowych,
1962 - 72 udział w II - VII Festiwalach Polskiego Malarstwa Współczesnego,
1964 - 94 wystawy indywidualne w województwie szczecińskim i zakładach pracy na terenie Szczecina,
1965 - 2001 udział w plenerach i wystawach poplenerowych,
1965 - 69 udział w II, III, IV Prezentacji Malarzy Krajów Demokracji Ludowej w Szczecinie,
Udział w wystawach zbiorowych: Szczecin, Warszawa, Radom, Opole, Wrocław, Zielona Góra.
Wystawy zbiorowe w Burgas, Ryga, Rostock, Ystad, Praga, Malmő, Budapest.
Udział w aukcjach i darowiznach na cele społeczne.
Prace w zbiorach Muzeum Narodowego w Szczecinie oraz w zbiorach prywatnych w Japonii, USA, Włochy, Szwecja, Niemcy, Indie, Ukraina,
Polsce i w Szczecinie.
Odznaczenia i wyróżnienia
1955 wyróżnienie na Międzynar. Festiwalu Malarstwa Młodych "Arsenał" Warszawa
1974 odznaka "Gryf Pomorski"
1975 "Gryf Pomorski" - Medal XXX-lecia,
1975 Zasłużony Działacz Kultury
1999 Złota Odznaka ZPAP
Inne prace małżeństwa Artystów można zobaczyć na stronach:
https://www.touchofart.eu/Wienczyslaw-Mazus/
https://www.touchofart.eu/Danuta-Strzelbicka-Mazus/
Dziękujemy córce Twórców, Pani Agacie Mazuś, za udostępnienie informacji, materiałów biograficznych oraz dokumentacji zdjęciowej procesu tworzenia mozaiki w IX LO w Szczecinie. Autorem fotografii prezentowanych poniżej jest Pan Wieńczysław Mazuś.
Źródła pozostałych zdjęć:Zdjęcia Państwa Mazuś: TouchofArt.eu
Zdjęcia wojenne z Panem Kazimierzem Szelcem: archiwum rodzinne Danuty Pani Strzelbickiej-Mazuś
Współczesne zdjęcie mozaiki: Fot. Cezary Aszkiełowicz / Agencja Gazeta
Tekst: Romuald Kuźmitowicz
Prezentacja związana z historią szkół przy Placu Mariackim
Dzięki uprzejmości Pani dr hab. Agnieszki Borysowskiej z Książnicy Pomorskiej w Szczecinie, która ponownie uświetniła swą obecnością i wykładem uroczystość Święta Szkoły w maju bieżącego roku mamy przyjemność opublikować prezentację „Kim byli uczniowie dawnych szkół przy Mariackiej? Rękopiśmienny rejestr uczniowski (Album studiorum vol. 1-2) – cenne źródo z dziejów szczecińskiego szkolnictwa”. Prezentacja, która była ilustracją prelekcji, jest unikalnym opracowaniem wiedzy historycznej i ma nieocenioną wartość edukacyjną.
Dzięki wykładom i upowszechnieniu treści wspomnianej prezentacji społeczność szkoły, a nade wszystko młodzież, zyskuje szansę poszerzyć wiedzę dotyczącą tradycji szkolnictwa w historycznym miejscu, w którym przyszło rozwijać się naszej szkole.
Łączymy wyrazy wdzięczności dla Autorki, Pani dr hab. Agnieszki Borysowskiej.
Dyrektor ZSO nr 6 w Szczecinie, Monika Drozd
Historia IX Liceum Ogólnokształcącego im. Bohaterów Monte Cassino
Historia szkoły na pl. Mariackim sięga drugiej połowy trzynastego wieku. Już w 1263 roku rozpoczęto tu budowę kościoła pod wezwaniem Najświętszej Marii Panny, przy którym od XIII w. funkcjonowała Szkoła Mariacka przygotowująca do stanu duchownego. Na jej miejscu w 1541 roku Filip I utworzył fundację utrzymującą powstałe dwa lata później Pedagogium Książęce. Pierwotnie miał to być uniwersytet, jednak zbyt małe fundusze sprawiły, iż stało się instytucją o charakterze pośrednim między szkołą łacińską a wyższą. W wyniku wojny 30-letniej Szczecin znalazł się pod panowaniem Szwedów i wówczas nastąpił upadek szkoły. W 1667 roku władze szwedzkie rozwiązały ją i utworzyły tzw. Carolineum, gimnazjum, które wkrótce także przestało funkcjonować. Większość uczniów wzięła bowiem udział w wygranej przez Prusy wojnie szwedzko-pruskiej. Z inicjatywy króla pruskiego Fryderyka Wilhelma I nastąpiła przebudowa gimnazjum w stylu neoklasycznym. W wyniku pożaru 14 lipca 1789 r. Kościół Mariacki uległ zniszczeniu. Po przeprowadzeniu egzaminów końcowych okazało się, że szkoła nie spełnia wymogów akademickich. Dlatego też, w myśl zarządzenia z 25 stycznia 1805 r., połączono ją z Liceum Miejskim tworząc Mariackie Gimnazjum Królewskie. W swej historii budynek ulegał licznym przebudowom. W 1830 r., ze względu na jego bardzo zły stan techniczny, staraniem dyrektora Kocha i przy wsparciu władz miejskich, rozpoczęto budowę nowego gmachu. Projekt został wykonany przez Karla Friedricha Schinkela, wybitnego pruskiego architekta i urbanistę. Prace zostały ukończone już w 1832 roku. W 1838 roku we wsi Turzyn wybudowano dla Gimnazjum pierwszą salę gimnastyczną. Jednakże, dopiero 33 lata później sala taka znalazła się w gmachu szkoły. Ponieważ Gimnazjum nie zdołało pomieścić wszystkich uczniów, w 1884 roku dobudowano jeszcze dwa skrzydła. W tej postaci, z wyjątkiem zmian wewnętrznych, budynek przetrwał do dziś. Wśród kadry profesorskiej znalazły się nieprzeciętne osobowości i znakomici uczeni. Spośród nich na uwagę zasługują Adolf i Karol Stahr, wybitni znawcy i tłumacze literatury europejskiej XIX wieku. Z kolei, Hermann Grassmann, samouk matematyk i fizyk, był twórcą tzw. rachunku zewnętrznego oraz podwalin pojęcia przestrzeni wektorowej i tym samym algebry wieloliniowej. Ceniono go także za osiągnięcia w dziedzinie lingwistyki oraz badania sanskrytu. Niewątpliwie najwybitniejszym profesorem Gimnazjum był Carl Loewe - niemiecki muzyk i kompozytor epoki romantyzmu, organista w kościele św. Jakuba, założyciel własnej szkoły muzycznej. Brał czynny udział w życiu kulturalnym miasta. Organizował koncerty, na które zapraszał najpopularniejszych kompozytorów pruskich, samemu także koncertując. Doprowadził do wykonania wielu wybitnych dzieł – m.in. Pasji według św. Mateusza i Pasji według św. Jana Jana Sebastiana Bacha. W 1827 roku poprowadził szczecińskie prawykonanie IX Symfonii Ludwiga van Beethovena oraz światowe prawykonanie dzieła Felixa Mendelssohna-Bartholdy'ego –uwertury koncertowej do utworu „Sen nocy letniej” Williama Szekspira.
Stary budynek przy Placu Mariackim został w okresie międzywojennym wyremontowany, od 1925 do 1934 roku służąc jako siedziba szczecińskiego radia. Następnie, do roku 1937, jego pomieszczenia były wykorzystywane przez teatr i balet, a nawet straż pożarną i Hitlerjugend. W okresie międzywojennym przeprowadzono renowację elewacji zewnętrznej budynku. Podczas II wojny światowej uległ on częściowemu spaleniu.
Po wojnie, budynek mieścił szereg instytucji o charakterze edukacyjnym. Od 1961 siedzibę swoją znalazła w nim Szkoła Podstawowa nr 40, a od 1966 roku także Liceum Pedagogiczne oraz Korespondencyjne Liceum Pedagogiczne dla Pracujących. 1 września 1972 roku rozpoczęło swoją działalność IX Liceum Ogólnokształcące w Szczecinie. W 1976 roku na podstawie decyzji Kuratora Oświaty i Wychowania, IX LO połączono z LO Zaocznym dla Pracujących im. Komisji Edukacji Narodowej. W 1977 roku nadano szkołom wspólną nazwę Zespołu Szkół Ogólnokształcących nr 6. W tym samym roku zlikwidowano SP nr 40. W latach 1971 - 77 w auli szkolnej funkcjonowało nawet przedszkole. Tymczasowo w 1981 roku swoją siedzibę miała tu Szkoła Podstawowa nr 37. W latach 1981 - 88 decyzją Ministra Kultury i Sztuki przy Placu Mariackim 1 odbywały się zajęcia uczniów Państwowego Liceum Muzycznego, którzy uczyli się w "Dziewiątce" przedmiotów ogólnokształcących. Przyznać trzeba, że obecność artystycznie uzdolnionej młodzieży, pozytywnie wpływała na klimat szkoły. 1 września 2000 roku rozpoczęło swoją działalność Gimnazjum Nr 42 skupiając w dwujęzycznych klasach o profilu angielskim, niemieckim i francuskim uzdolnioną młodzież z całego regionu. Po 19 latach, w ramach reformy systemu edukacji, gimnazjum przestało istnieć.W 1985 roku budynek został wpisany do rejestru zabytków. Funkcjonowanie IX Liceum wypełnione było mozolnym trudem wspinania się na kolejne, wyższe szczeble w hierarchii szczecińskich liceów. Na drodze tej szkoła odniosła znaczny sukces i plasuje się w gronie najlepszych. Od kilkunastu lat liczba absolwentów szkół podstawowych, którzy ubiegają się o miejsce w klasach pierwszych systematycznie rośnie i obecnie szkoła cieszy się ogromnym zainteresowaniem kandydatów.
Monografia "Czerwonych maków" - hymnu IX LO w Szczecinie
Ta piosenka od 1944 r. jest drugim hymnem polskim. Powstała w czasie działań wojennych II Korpusu Wojska Polskiego pod Monte Cassino i stała się symbolem walk Polaków na wielu frontach Europy. Mówiono, iż stała się odpowiednikiem legionowego "Rozmarynu". Ma szczególne znaczenie dla tych, którzy towarzyszyli jej narodzinom - żołnierzy II Korpusu. IX LO w Szczecinie od 1982 r. nosi imię Bohaterów Monte Cassino. Przyjaźń z uczestnikami tej bitwy, szacunek dla nich zadecydowały o tym, że ich "carmen patria" stała się także i naszym hymnem.
Jak powstała? Kto jest jej autorem?
Autorem pieśni jest Feliks Konarski posługujący się w twórczości literackiej pseudonimem REF-REN. Pochodził on z Kresów, przez jakiś czas uczęszczał do gimnazjum polskiego w Kijowie. Pewnego dnia udał się pieszo do Warszawy. Tam zdał maturę, zapisał się na uniwersytet, ale wkrótce urzekła go scena teatralna. Momentem zwrotnym stało się zetknięcie z Konradem Tomem, który ułatwił mu autorski start, wymyślając dla niego pseudonim autorski REF -REN. Jego pierwszym przebojem stała się piosenka "Pięciu chłopców z Albatrosa". Był autorem wielu przebojów i tekstów satyrycznych dla czołowych teatrzyków rewiowych ( "Qui pro Quo") oraz dla takich gwiazd jak Zula Pogorzelska, Zofia Terne, Lopek Krukowski. W 1939 r. W czasie II wojny światowej Konarski znalazł się w II Korpusie i przeszedł z nim cały szlak bojowy. Był szefem artystycznym frontowej Czołówki Teatralnej II Korpusu. Pierwszym wykonawcą pieśni „Czerwone maki na Monte Cassino” był Gwidon Borucki.
Co zadecydowało o powstaniu CZERWONYCH MAKÓW - nastrój czy przypadek?
REF - REN czyli Feliks Konarski w wielu publikacjach wspominał okoliczności w jakich narodził się tekst piosenki. Słowa powstały w nocy z 17 na 18 maja 1944 r. w Campobasso - jednym z miejsc postoju Czołówki Teatralnej II Korpusu, której szefem artystycznym był właśnie Feliks Konarski. Oto jak wspomina tamte wydarzenia sam autor: "Nie mogłem spać. Co chwilę zbliżałem się do okna i patrzyłem na dalekie błyski artyleryjskiego ognia. Oni tam biją się o klasztor. Tam rozwarło się prawdziwe piekło... Położyłem się na łóżku i zamknąłem oczy. Po głowie tłukły się słowa rozkazu gen. Andersa : Nadeszła chwila bitwy... Nadeszła...Jest.. Czuję ją. Widzę jak odbija się białym błyskiem w moim oknie. Zadanie, które nam przypadło rozsławi na cały świat imię polskiego żołnierza... Długo czekaliśmy na odwet i zemstę nad naszym odwiecznym wrogiem .. Przyszły w pachnącą majową noc. Wiosna mści się za jesień. Idziemy. A przed nami ziejąca ogniem góra klasztorna. Widzę ją. Niedostępna. Szczytem chmur sięgająca. A pod chmurami zwały gruzów. A w gruzach kryjące się wściekłe szczury, których nie sposób wytępić...Szczury w chmurach. Nielogiczne - a przecież prawdziwe. I nagle...Samo przyszło..
Czy widzisz te gruzy na szczycie?
Tam wróg twój się kryje jak szczur
Musicie.. Musicie.. Musicie...
Za kark wziąć i strącić go z chmur.I poszli szaleni zażarci
I poszli zabijać i mścić
I poszli jak zawsze uparci
Jak zawsze o honor się bić"Poszli...Ciepła noc majowa na zboczach, niby makiem - ich krwią się zarumienia. Dalsze zwrotki powstawały w wyniku wzrastającej emocji i napięcia wypływającego z przeświadczenia, że rozgrywają się sprawy wielkiej wagi historycznej. Słowa piosenki:
Runęli impetem szalonym
I doszli. I udał się szturm
I sztandar swój biało-czerwony
Zatknęli na gruzach wśród chmur
wyprzedziły bieg wydarzeń.Pomysł melodii nasunął się Konarskiemu przy pisaniu tekstu. O trzeciej nad ranem zbudził muzyka Alfreda Schutza . Wkrótce przy pianinie zgromadził się cały zespół Czołówki. Tekst napisano na dużym arkuszu papieru i odbyła się pierwsza próba.
" Schutz - wspomina Konarski nadal wygładzał muzykę. Zapalił się. Widocznie wyczuł, że „Czerwone maki” stają się czymś więcej niż zwykłą piosenką. O dziewiątej wyjechaliśmy w kierunku miejscowości Cassino. Zbliżając się do wyznaczonego odcinka, ujrzałem po drodze za przydrożnym rowem samotny grób żołnierski. Naprędce sklecony krzyż przewiązany biało-czerwoną taśmą. Pod nim wiązanka maków w łusce od pocisku. Ile nowych krzyży przybyło w ciągu majowej nocy?..." -i tak powstała kolejna zwrotka:Czy widzisz ten rząd białych krzyży?
To Polak z honorem brał ślub.
Idź naprzód. Im dalej...im wyżej -
Tym więcej ich znajdziesz u stóp.
Ta ziemia do Polski należy,
Choć Polska daleko jest stąd,
Bo wolność krzyżami się mierzy
Historia ten jeden ma błąd.Czerwone maki, które zakwitły tej nocy stały się jeszcze jednym symbolem bohaterstwa i ofiary – i hołdem ludzi żywych dla tych, "którzy przez miłość wolności polegli dla wolności ludzi...! ( gen. Anders)"
Pierwsze wydanie nutowe CZERWONYCH MAKÓW ukazało się nakładem sekcji kultury i prasy II Korpusu jeszcze we Włoszech. Tego samego roku - w sierpniu - piosenkę opublikował nowojorski polski dziennik. Pierwsze wydania w Polsce ukazały się wkrótce po wojnie. Anonimowo... Ale już wcześniej piosenka śpiewana była przez Polaków w kraju, zawsze na stojąco. Po latach ukazała się w prasie następująca wzmianka: "Najpopularniejszą piosenką śpiewaną po podwórzach i ulicach są CZERWONE MAKI SPOD MONTE CASSINO. Śpiewacy wiedzą, że ta piosenka zbiera największe oklaski"
Po wojnie Konarski stał się bardem emigracji i krzepił rodaków pieśnią i słowem ze scen Wielkiej Brytanii, Francji i Stanów Zjednoczonych. Był autorem ballad, piosenek, monologów, skeczy, komediopisarzem, kompozytorem, aktorem. Jednak największą popularność przyniosło mu autorstwo CZERWONYCH MAKÓW. Z wielkim sentymentem odnosił się do swojej przeszłości, między innymi przechowywał z pietyzmem niektóre jej materialne atrybuty, jak np. wojskową koszulę khaki z polskimi i amerykańskimi odznaczeniami wojskowymi, która "wąchała kurz i proch" batalii o Monte Cassino i od tamtych dni nie była prana... Osiadł na stałe w Chicago. Był człowiekiem pogodnym, skorym do żartów, bezpośrednim i serdecznym. Ujawniał ogromną tęsknotę za krajem. Marzył o przyjeździe do Polski, ale jak sam stwierdzał: "nastąpi to wtedy, gdy Polska odzyska niepodległość, chociaż bardzo wątpię, czy nastąpi to za mojego życia...". Nie zdążył zrealizować wymarzonej podróży... Zmarł 12 września 1991 r. w szpitalu w Chicago.
Tekst opracowany w oparciu o zbiory dokumentów IX LO w Szczecinie i książki Jana Wojewódki pt. "Ja, Janko Ryzykant" wyd. KAW w Poznaniu przez Stanisławę Żychlińską
Patron szkoły
Na zebraniach kombatantów temat nadania którejś ze szczecińskich szkół imienia Bohaterów Monte Cassino poruszano już na początku lat 60-tych. Chciano w ten sposób utrwalić w pamięci pokoleń męstwo żołnierzy i chwałę oręża polskiego. Należy podkreślić, że wówczas tylko dwie szkoły w kraju nosiły to zaszczytne imię. Nadanie imienia szkole, 27 maja 1984 roku, stało się możliwe dzięki wysiłkowi uczniów, dyrekcji szkoły, ale przede wszystkim uporczywym staraniom kombatantów. Inicjatorami tego wydarzenia byli kombatanci zrzeszeni w Klubie byłych żołnierzy polskich sił zbrojnych na zachodzie okręgu Szczecin. Wielu spośród nich to żołnierze II Korpusu Polskiego, którzy brali bezpośredni udział w walkach o Monte Cassino.
Poszukiwania szkoły, która nie miała jeszcze swego patrona trwały dość długo. Dopiero w 1975 kombatanci nawiązali stały kontakt z młodzieżą IX LO. Początkowo były to spotkania ograniczające się do krótkich lekcji historii, intensywnie prowadzonych przez płk Aleksandra Nowaczyńskiego, mjr Bohdana Orlena oraz prof. dr Władysława Górskiego. W 32 rocznicę zdobycia Monte Cassino uczniowie wraz z gronem pedagogicznym zorganizowali akademię. Podczas tej pierwszej znaczącej uroczystości kombatanci wręczyli dyrektorowi urnę zawierającą ziemię z pola bitwy. Sprawa nadania szkole imienia spotkała się z pełną akceptacją ze strony dyrekcji i uczniów, czego nie można powiedzieć o ówczesnych władzach oświatowych, którym nazwa ta z wiadomych względów nie odpowiadała. Z tego powodu sprawa na pewien czas stanęła w martwym punkcie. Zawiedzeni kombatanci jeszcze raz podjęli próbę walki o imię szkoły w 1980 roku. Przez około pół roku panował w szkole nastrój mobilizacji i trwały prace przygotowawcze. Wiosną 1981 roku przeprowadzono wśród młodzieży referendum dotyczące kwestii patrona. Zdecydowaną większością głosów opowiedziano się za przyjęciem patrona zaproponowanego przez kombatantów. 26 czerwca wynik referendum zatwierdziła też uchwałą Rada Pedagogiczna. W listopadzie tego samego roku Dyrektor Liceum wystąpił z pismem do Kuratorium. Mimo iż Kurator nie podjął w tej sprawie żadnych kroków, starania w kwestii nadania patronatu nie ustały. Kombatanci skierowali tym razem swój projekt przed naczelne władze ZBOWiD oraz MON. Realizacją tego programu zajął się prezes Klubu Kombatantów ppłk Orlen z sekretarzem zarządu kpt. rezerwy Arturem Jungiem. Starali się oni również o poparcie Komisji Koordynacyjnej Środowisk Polskich Sił Zbrojnych na Zachodzie przy zarządzie głównym ZBOWiD w Warszawie. Zgoda na nadanie IX LO imienia Bohaterów Monte Cassino wydana została w październiku 1982 roku.
Tablica pamiątkowa
Sukces ten rozpoczął prace przygotowawcze do wielkiego święta , jakim miało być uroczyste nadanie imienia. Ciężar przygotowań artystycznych i prac renowacyjnych spoczął na barkach uczniów i nauczycieli. Efektem prac dekoracyjnych była mozaika przedstawiająca fragment bitwy o Monte Cassino oraz liczne fotografie, obrazy i tablice przedstawiające przebieg bitwy. Nad sprawami organizacyjnymi czuwała osobiście mgr Jadwiga Szałamas zastępca dyrektora; M. Zębala, Z. Kuchcińska, T. Kitajewska i L. Bąbolewski. Wychowawcy zobowiązali się do organizowania w swych klasach spotkań z kombatantami, natomiast młodzież zaczęła gromadzić liczne materiały i eksponaty dotyczące patrona szkoły ( literatura, fotografie, medale itp. ), które znaleźć się miały w Muzeum Szkolnym. Dyrekcja zobowiązała się do zdobycia środków finansowych na odsłonięcie Tablicy Pamiątkowej, co miało nastąpić 27 maja 1984 roku. W ramach uroczystości poprzedzających to doniosłe wydarzenie zorganizowano konkurs wiedzy o patronie szkoły oraz akademię z okazji 39 rocznicy bitwy o Monte Cassino, która odbyła się w sali koncertowej Państwowej Średniej Szkoły Muzycznej. Kombatanci podjęli się wykonania sztandaru szkoły, który 15 maja 1984 roku przekazano nowemu wicedyrektorowi Krzysztofowi Niemotce.
Sztandar IX LO
Rozpoczęcia ceremonii dokonał dyr. Longin Buks, a słowo wstępne wygłosił ppłk Orlen, zaś referat okolicznościowy odczytał prof. historii Lucjan Bąbolewski. Część artystyczną przygotowała wraz z uczniami prof. Zębala. Trwały już ostatnie przygotowania do wielkiej uroczystości w której udział brać miały władze państwowe i partyjne. W tym celu przeprowadzono rozmowy z wojewodą szczecińskim, Kuratorem Oświaty i Wychowania, Prezydium Miasta Szczecina i Komitetem Wojewódzkim PZPR. Okres ciężkich starań i prac przygotowawczych został zakończony, a bezimienna dotychczas szkoła otrzymała swego patrona. Uroczystość nadania imienia odbyła się 27 maja 1984 roku. Wydarzenie to otworzyło nowy rozdział w historii szkoły i dało początek bogatej tradycji.